< Księgarnia | Wystawa (Polska)

Księgarnia | Wystawa (Polska)
2016-05-06 do 2016-05-12 IAMESH SECRET COLLECTIVE / "Lukier po wierzchu"
Marcin Janusz

2016-05-06 do 2016-05-12
IAMESH SECRET COLLECTIVE / "Lukier po wierzchu"
Marcin Janusz

IAMESH SECRET COLLECTIVE / "Lukier po wierzchu"

"Możemy tylko patrzeć przez kratę, jak małe, porośnięte sierścią zło bawi się razem ze wszystkimi na trzepaku, pokazuje fuck you do Boga, ma kolekcję plastikowych pistoletów, wkłada ręce do spodni. Za kratą mieszka zło słodkie i dobre, plączące się koło nóg, domalowujące przechodniom wąsy".*

Kominiarka albo tylko maska. Kolorowa, trącąca najtisem zasłona. Żaden z nich nie jest szczery, ale żaden z nich nie kłamie. Wczuwają się w rolę małego oprawcy, tylko po to by stać się jego płaczliwą ofiarą. Perłowe główki szpilek w pastelowych, słodko uroczych kolorach wbijają się w rękę, którą podnosisz, nie ty, ktoś inny, na winną, arendtowską, niewinność. Ała, to boli. Dualizm. Rozczulająca hipokryzja. Nie wiedzą, co począć z rękami. Sprzeczność i wywracające bebechy rozdwojenie. Subiektywizm, idealizm, autonomia. Freud nazywa to polimorficzną perwersyjnością. Może nie chodzi o to kim są, o to, że mają wnętrza, skoro są jedynie maskami? Nie o to, co ukrywają, ale no właśnie, o gest samego zakrycia?

Wystawa Marcina Janusza to sensualna opowieść o trudnym dorastaniu, dreso-seksualności, sprzecznościach, kontrastach i rozdźwiękach, autoagresji i kondycji jednostki, która mierzy się z własnymi pragnieniami, i która tak naprawdę ciągle nie wie jeszcze czego chce. Ba, nie wie nawet, czego nie chce. Psychosomatyczny popęd śmierci i nieśmiała, jeszcze raczkująca autodestrukcja, miesza się tutaj z buntem i zaklętą w jego atrybutach władzą, a wspomnienie dekady wstydu i eklektycznej estetyki obciachu z homoerotyczną fascynacją i esencjonalnym pęknięciem podmiotowości.

Ania Batko

*Dorota Masłowska, "Paw królowej"